poniedziałek, 4 grudnia 2017

Pierwszy tydzień okresu przygotowawczego za Pasem!

Step by Step Motherfuckers!!

     Kolejny mój tydzień biegowy za mną. Ten sezon czuję że będziemy dla mnie przełomowy, coraz bardziej w to wszystko jestem wkręcony i coraz bardziej mnie to wszystko jara. Mam już 2 swoich zawodników, którzy zdecydowali się zmienić swoje życie za pomocą sportu, chcą schudnąć i ogólnie polepszyć samopoczucie, myślę że wszystko na razie się rozwija w bardzo dobrym tempie. Chociaż mogłoby być nieco więcej wyświetleń hahahaha.

        W niedzielę bardzo dobry trening wykonałem długie BS 16km w tempie 4:50, ostatnie 2,3km w tempie od 4:30-4:11. Ta końcówka była typowo treningiem psychiki i wymuszała na organizmie naukę tego aby przyśpieszać na końcowych kilometrach, końcówka szybciej od średniego tempa biegu. Satysfakcja po treningu niesamowita. Już czuję że jest coraz i  to coraz lepiej, taka świeżość po tym roztrenowaniu jest, że masakra. W Sobotę lekkie wybieganie 8km a po ty górki, duże nachylenie wbieganie zajęło mi ok 10s powtórzyłem to 6 razy. Bardzo fajnie się robi w lesie takie treningi na górkach, bo ściółka lub piasek bardzo amortyzują krok. Dzisiaj na początek zrobiłem lekkie wybieganie 5km, następnie 15x40s pod górę, górka całą w śniegu co dało niesamowitą zabawę podczas wbiegania, tu noga się ślizgnęła , tu nieco szybciej się pobiegło, ogólnie bardzo mocno śnieg amortyzuje krok. Co  bardzo dobrze chroni przed niechcianymi kontuzjami. Jutro czas na lekką regenerację, potem bieganko do piątku i Sobota i niedziela regeneracja w Uniejowie!!

   Mimo iż sezon się jeszcze nie zaczął to ja chcę tego wszystkiego jeszcze więcej, już chciałbym niedługo mieć pierwszy start, ale nie ma się co podpalać, wolę poczekać i lepiej się przygotować do pierwszego mojego startu w drugim tygodniu lutego.

                                                                                                  Cześć, siemanko!
                                                                                                   Hemerodromos

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz